100 days of productivity +darmowe plannery do pobrania
Przedwczoraj rozpoczęłam niemałe wyzwanie razem z Medmatura i team :)
100 dni maksymalnej produktywności- co to oznacza?
Przez ten okres dajemy z siebie wszystko-w różnych dziedzinach, ja wybrałam biologie i chemie.
Może to być problematyczny przedmiot, aktywność fizyczna czy zdrowe odżywianie.
Każdy dzień chcę wykorzystać maksymalnie, dać z siebie wszystko. W końcu do matury zaledwie troszkę ponad 100 dni. Pozwala mi się to zmotywować i uporządkować pracę. Systematycznie opanowywać nowe partie i powtarzać. Te dni wykorzystam na robienie zadań maturalnych. Dziesiątek i setek zadań z różnych zbiorów i źródeł.
Jakie założenia ja mam na ten okres?
Moim motywem przewodnim jest liczba 100. Każdego dnia zdobywam 100 punktów w tych dwóch dziedzinach. Dni są różne, żeby nie popaść w monotonie opracowałam sobie taki zamysł:
1 dzień: 50 punktów z biologii, 50 punktów z chemii
2 dzień: 100 punktów z chemii
3 dzień: 100 punktów z biologii
4 dzień: 75 punktów z biologii, 25 punktów z chemii
5 dzień: 75 punktów z chemii, 25 punktów z biologii
6 dzień: 60 punktów z chemii, 40 punktów z biologii
7 dzień: dzień bez liczenia, tyle ile mam ochotę
Jak zdobyć ów magiczne punkty?
W większości zbiorów zadań przykłady są wypunktowane. 1, 2 czy 3 punkty. Zliczam punkty ze zrobionych zadań. Zapisuje na oddzielnej kartce i sumuje dziesiątkami. Co ważne- nieistotne czy zadanie zrobiłam źle, czy dobrze. Jeśli zajrzałam w klucz, poprawiłam się to punkt i tak się należy. Przecież chodzi o motywacje, a nie dołowanie złymi ocenami. :)
A co jeśli zbiór nie ma punktacji? Wtedy trzeba samemu przyznać sobie punkty. Ja wychodzę z założenia lepiej więcej niż mniej. Motywacja!:)
Teorie oceniam w różnoraki sposób. Jeśli porcja materiału jest problematyczna i ciężka dla mnie przyznaje sobie dużo punktów. Jeśli to tylko powtórki materiału opanowanego to szczątkowe ilości. ( :( )
Mimo, że to dopiero kilka dni wyzwania czuję się bardzo zmotywowana i działam na podwójnych obrotach! Może i Ty się przyłączysz? :)
Załączam także link do Dysku, gdzie znajdziecie różne plannery dzienne, tygodniowe, spis 100 dni produktywności i wiele innych. Bardzo pomocne! Nie jestem autorką i udostępniam go dzięki życzliwości wyżej wymienionej @Medmatury:)
100 dni maksymalnej produktywności- co to oznacza?
Przez ten okres dajemy z siebie wszystko-w różnych dziedzinach, ja wybrałam biologie i chemie.
Może to być problematyczny przedmiot, aktywność fizyczna czy zdrowe odżywianie.
Każdy dzień chcę wykorzystać maksymalnie, dać z siebie wszystko. W końcu do matury zaledwie troszkę ponad 100 dni. Pozwala mi się to zmotywować i uporządkować pracę. Systematycznie opanowywać nowe partie i powtarzać. Te dni wykorzystam na robienie zadań maturalnych. Dziesiątek i setek zadań z różnych zbiorów i źródeł.
Jakie założenia ja mam na ten okres?
Moim motywem przewodnim jest liczba 100. Każdego dnia zdobywam 100 punktów w tych dwóch dziedzinach. Dni są różne, żeby nie popaść w monotonie opracowałam sobie taki zamysł:
1 dzień: 50 punktów z biologii, 50 punktów z chemii
2 dzień: 100 punktów z chemii
3 dzień: 100 punktów z biologii
4 dzień: 75 punktów z biologii, 25 punktów z chemii
5 dzień: 75 punktów z chemii, 25 punktów z biologii
6 dzień: 60 punktów z chemii, 40 punktów z biologii
7 dzień: dzień bez liczenia, tyle ile mam ochotę
Jak zdobyć ów magiczne punkty?
W większości zbiorów zadań przykłady są wypunktowane. 1, 2 czy 3 punkty. Zliczam punkty ze zrobionych zadań. Zapisuje na oddzielnej kartce i sumuje dziesiątkami. Co ważne- nieistotne czy zadanie zrobiłam źle, czy dobrze. Jeśli zajrzałam w klucz, poprawiłam się to punkt i tak się należy. Przecież chodzi o motywacje, a nie dołowanie złymi ocenami. :)
A co jeśli zbiór nie ma punktacji? Wtedy trzeba samemu przyznać sobie punkty. Ja wychodzę z założenia lepiej więcej niż mniej. Motywacja!:)
Teorie oceniam w różnoraki sposób. Jeśli porcja materiału jest problematyczna i ciężka dla mnie przyznaje sobie dużo punktów. Jeśli to tylko powtórki materiału opanowanego to szczątkowe ilości. ( :( )
Mimo, że to dopiero kilka dni wyzwania czuję się bardzo zmotywowana i działam na podwójnych obrotach! Może i Ty się przyłączysz? :)
Załączam także link do Dysku, gdzie znajdziecie różne plannery dzienne, tygodniowe, spis 100 dni produktywności i wiele innych. Bardzo pomocne! Nie jestem autorką i udostępniam go dzięki życzliwości wyżej wymienionej @Medmatury:)